Plener Ślubny Kasi i Emila
Jura Krakowsko - Częstochowska
Plan sesji z Kasią i Emilem był prosty. Wyjazd z Garwolina o północy, trzygodzinna nocna podróż pod Górę Zborów, by jeszcze przed wschodem słońca rozpocząć sesję. W zasadzie udało nam się zdążyć jeszcze przed zachodem księżyca, co widać na pierwszych kadrach. Później o 4:40 kilka zdjęć o wschodzie i pracowaliśmy dalej, niemal skąpani pięknym porannym światłem.