ZZdjęcia ślubne z drona. Nowa perspektywa :)
Kiedy kupiłem drona to w rzeczywistości spełniłem jedno ze swoich chłopięcych marzeń. Przyznaję, czuję się jak dziecko, gdy mogę użyć tej fantastycznej zabawki w mojej pracy fotografa. Ujęcia z drona to nowa perspektywa, która była dla mnie wcześniej niedostępna. W ubiegłym sezonie udało mi się wykonać tego typu zdjęcia podczas co najmniej kilku sesji plenerowych. Zdjęcia wykonane dronem mają naprawdę dobrą jakość. Choć kamera w dronie to nie to samo, co lustrzanka z dobrym obiektywem to wydruki w albumach ślubnych moich Klientów prezentowały się naprawdę dobrze. Po kilku miesiącach lotów nabieram wprawy w ujarzmianiu mojej latającej kamery. Pojawiają się nowe pomysły, jak kreatywnie skorzystać z możliwości wykonania zdjęć z wysoka. Czekam zatem na sesje ślubne w nadchodzącym sezonie. Jestem przekonany, że nie tylko ja będę ekscytował się kadrami z perspektywy nieba, ale sprawie w ten sposób dodatkową frajdę kilkudziesięciu Parom Młodym. Kilka „dronowych” kadrów z sesji ślubnych wykonanych w ubiegłym sezonie zamieszczam poniżej.